Strony

O mnie

Moje zdjęcie
Z zawodu grafik komputerowy, na studium z rachunkowości a z zamiłowania i zainteresowania ciasta i gotowanie:)

Paszteciki


 
  

Dzisiaj na obiad przepyszne paszteciki z ciasta drożdżowego .
Pierwszy raz spróbowałam ich na urodzinach mojego chłopaka cioci, zakochałam się w tym smaku.
Przyniosłam do domu, skosztowała moja mama i już wiedziałam, że dziś będzie wielkie pieczenie.
Farsz mieszany z łopatką i pasztetem (u mnie prochowicki, ten lepszy).
Jak wszystko ładnie sie połączyło w farszu , wyszło fenomenalnie, sama zjadłam z 10 sztuk.
Warte są swojej roboty, a zapach i smak dosłownie zwala z nóg.
Przepis:

Składniki na ciasto:
60 dkg mąki pszennej
6 dkg drożdży świeżych (wcześniej pokruszonych)
1 kostka margaryny
1 jajko
2 żółtka
250 ml śmietany 18%
szczypta soli

Składniki na farsz:
500 g mięsa wołowego (u mnie łopatka)
4-5 ziarenek ziela angielskiego
1 listek laurowy
szczypta soli i pieprzu
2 ząbki czosnku
cebula czerwona (wcześniej uprażona na patelni)
pasztet( może być babuni, prochowicki, itp. ten droższy)
1 bułka namoczona w wodzie

Przygotowanie ciasta:
Wszystkie składniki wkładamy do miski wyrabiamy na gładkie i jednolite ciasto. 
Następnie na desce rozwałkowujemy ciasto na prostokąt. 
Ciasto ma grubość 1 cm.


Przygotowanie farszu:
Mięso w całości gotujemy w wodzie z przypawani.
Gdy się ugotuje, dajemy do ostygnięcia.
W miedzy czasie podsmażamy cebule na patelni.
Gdy się usmaży zdejmujemy z ognia i dajemy jej ostygnąć.
Wszystko mielimy, tj. mięso, cebule, bułkę.
Do zmielonego mięsa dajemy pasztet. 
Wszystko łączymy, dodajemy pieprz, sól, czosnek.
Bierzemy wcześniej przygotowane ciasto.
Kroimy je nożem lub nożem do pizzy na paski prostokąta, 
i na samym kancie w wzdłuż układamy farsz.
Całość z farszem zwijamy w rulon.
Rulon kroimy na kawałki 3-4 cm i na górze nakłuwamy widelcem 
(tak by mięso podczas pieczenia mogło swobodnie"oddychać") 

Piekarnik nastawiamy na temp. 180 C .
Blachę wykładamy papierem do pieczenia lub folią aluminiową .
Układamy nasze kawałki rulonów i wierzch smarujemy zwykłym mlekiem.
Nasze paszteciki pieczemy 20 min. do zrumieniania.

Po wyjęciu są mega mega dobre.
A najlepsze są z barszczem czerwonym.
Idealne połączenie.

Polecam naprawdę warto :)




                             

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze

. © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka