Jeny Dawno mnie tu nie było,
aż 10 dni ale niestety dopadła mnie grypa wiec musiałam jakoś to przeżyć.
No ale w miedzy czasie robiłam trochę ciast i nie tylko wiec chciałabym je opublikować.
aż 10 dni ale niestety dopadła mnie grypa wiec musiałam jakoś to przeżyć.
No ale w miedzy czasie robiłam trochę ciast i nie tylko wiec chciałabym je opublikować.
Tak sobie myślę, że będę w moje posty wplątywać dania gotowane, bo jak mówią "przez żołądek do serca" i nie chodzi tu tylko o ciasta, ale też o dania obiadowe.
To dość tego gledzenia zabieram się do opowiedzenia :)
Na załączonym obrazku 2 dni temu przyrządzony Piernik. Och co to był za smak, och co to był za widok. Normalnie cuda na talerzu. Coś pysznego i coś cudownego, nie potrafię nawet tego określić. Ciasto rozeszło się w mgnieniu oka, dosłownie w 1 godzinę. Było przepyszne. W tym wydaniu w wersji foremki do babki piaskowej, bez marmolady. Polewa zrobiona z gotowanego mleka, masła i mlecznej czekolady. Posypane wiórkami kokosowymi.
Przepis
Składniki:
150 g masła
100 g miodu
150 g czekolady gorzkiej
4 łyżki przyprawy piernikowej
4 jajka
50 g cukru brązowego
125 g mąki pszennej
20 g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
do dekoracji:
150 ml mleka
150 g czekolady mlecznej
łyżka masła
wiórki kokosowe
150 ml mleka
150 g czekolady mlecznej
łyżka masła
wiórki kokosowe
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Formę do babki smarujemy masłem i wysypujemy mąką.
Do garnka wkładamy masło, wlewamy miód i wsypujemy połamaną czekoladę.
Dodajemy przyprawę do piernika.
Podgrzewamy, nie przerywając cały czas mieszając, aż składniki się połączą, należy jednak uważać, aby masa się nie zagotowała.
Gdy masa będzie gładka, zdejmujemy garnek z ognia,
wstawiamy do miski z zimną wodą i studzimy.
Jajka z cukrem ucieramy na puszystą, białą, sztywną masę.
Mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia mieszamy,
a następnie stopniowo przesiewamy do masy jajecznej,
cały czas delikatnie mieszając.
Na koniec dodajemy stopniowo masę z czekolady.
Dokładnie łączymy wszystkie składniki i
przelewamy ciasto do przygotowanej wcześniej formy.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 50 minut
Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest w środku suche
(nie powinno się kleić).
Wystudzone na kratce ciasto kroimy.
Mleko podgrzewamy podajemy połamaną czekoladę.
Podgrzewamy na małym ogniu, aż się połączą,
zestawiamy z ognia, dodajemy masło, dokładnie mieszamy.
Powstałą polewą dekorujemy piernik, posypujemy szczyptą wiórków kokosowych i pozostawiamy do zastygnięcia.
Smacznego !
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Formę do babki smarujemy masłem i wysypujemy mąką.
Do garnka wkładamy masło, wlewamy miód i wsypujemy połamaną czekoladę.
Dodajemy przyprawę do piernika.
Podgrzewamy, nie przerywając cały czas mieszając, aż składniki się połączą, należy jednak uważać, aby masa się nie zagotowała.
Gdy masa będzie gładka, zdejmujemy garnek z ognia,
wstawiamy do miski z zimną wodą i studzimy.
Jajka z cukrem ucieramy na puszystą, białą, sztywną masę.
Mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia mieszamy,
a następnie stopniowo przesiewamy do masy jajecznej,
cały czas delikatnie mieszając.
Na koniec dodajemy stopniowo masę z czekolady.
Dokładnie łączymy wszystkie składniki i
przelewamy ciasto do przygotowanej wcześniej formy.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 50 minut
Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest w środku suche
(nie powinno się kleić).
Wystudzone na kratce ciasto kroimy.
Mleko podgrzewamy podajemy połamaną czekoladę.
Podgrzewamy na małym ogniu, aż się połączą,
zestawiamy z ognia, dodajemy masło, dokładnie mieszamy.
Powstałą polewą dekorujemy piernik, posypujemy szczyptą wiórków kokosowych i pozostawiamy do zastygnięcia.
Smacznego !
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz