Jak wspominałam we wcześniejszym poście, będę wplątywać dania obiadowe.
Pomysł na omlety wziął się w sumie znikąd.
Od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie omlety, naleśniki itp.
Tydzień temu, gdy byłam u chłopaka postanowiłam, że zrobię mu miłą nispodzianke.
Jako, że miałam właśnie ochotę na owe omlety, postanowiłam, że trochę poeksperymentuje.
Początkowo omlety i mortadela miały wyglądać jak hamburger, ale, że brak warzyw w domu, zmusił mnie do przekształcenia przepisu.
Widok niesamowity, zapach i smak mega mega zarąbisty.
Zniknął w przeciągu pół godziny, i to nawet nie przeze mnie tylko przez mojego chłopaka, był zarąbiście zachwycony.
Przepis na omlety standardowy, oczywiście bez dodatku mleka i cukru.
Mortadela smażona na oleju z dodatkiem czosnku i przyprawy maggi.
Przepis
Składniki na omlet:
3 jajka
pół szklanki mąki
szczypta cukru
łyżka wody
3 jajka
pół szklanki mąki
szczypta cukru
łyżka wody
Przygotowanie:
Rozdzielić białka od żółtek
Ubijamy na sztywno białka.
Żółtka mieszamy ze szczyptą cukru i robimy tzw. Kogel-mogel
Łączymy to i dodajemy pół szklanki przesianej mąki i łyżkę wody
(wersja bez mleka)
Mieszamy wszystko i smażymy na oleju, lub maśle.
Mortadela:
Przepisu na mortadele nie będę pisać, bo można ją kupić w sklepie. Przygotowanie jej jest banalnie proste.
Mortadele kroimy w plasterki i smażymy na oleju z czosnkiem i maggi.
Przygotowanie całości:
Przed złożeniem wszystkiego nie zapomnieć, by wszystko położyć na ręcznik papierowy, by nie było zbyt tłuste( ręcznik papierowy wchłonie tłuszcz). Gotowy omlet kładziemy na talerz i na niego układamy plaster mortadeli. Wszystko zawijamy na pół i odkładamy.
Tak robimy aż wszystkie składniki się skończą.
Wszystko szczelnie obok siebie układamy i dla wzmocnienia nabijamy po całej długości na patyczki od szaszłyków(ja użyłam 2 sztuk).
Wszystko polewamy ketchupem i gotowe :)
Jest mega mega pyszne, sycące, a co najważniejsze szybkie w zrobieniu.
Polecam i smacznego !
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz